Temat wiecznych badań. Ile istnieje języków świata?

Każdy, kto podejmuje się próby zliczenia wszystkich języków świata, wcześniej czy później napotyka niesłychaną ilość problemów, które mogą wynikać z kilku powodów. To wszystko jednak sprawia, że cały ten proces wciąż jest niezmiernie ciekawy.

Język ludzi jest przedmiotem wielu badań, w szczególności dotyczących zakresu i granic różnorodność wśród wszystkich sposobów komunikacji ludzi na całej kuli ziemskiej. Można przypuszczać, że z uwagi na ilość podejmowanych prób, naukowcy powinni znać odpowiedź na pytanie, które nurtuje od niepamiętanych czasów – ile na świecie funkcjonuje języków? Okazuje się jednak,
że ustalenie konkretnej, dokładnej liczby jest niezwykle trudne, a przynajmniej takiej, która miałaby status naukowego odkrycia.

Powodem takich problemów przy ustaleniu liczby języków świata paradoksalnie nie jest kwestia geograficzna, czyli na przykład istnienie korzennych nacji w górskich terenach Nowej Gwinei czy lasów Amazonki. Problemem jest ustalenie konkretnej definicji języka – czym on jest, jakiemu zakresowi słownictwa odpowiada i kiedy daną mowę należy uznać za dialekt, a kiedy za odmianę językową. Istnieje wiele spójnych, choć całkiem odmiennych, odpowiedzi, których udzielają lingwiści, ale żadna z nich nie jest oficjalną.

Języków świata jest więcej, niż mogłoby się wydawać

Kiedy ludzie są pytani o ich zdanie na temat tego, iloma językami posługuje się ziemska populacja, odpowiedzi są przeróżne i sięgają od ,,kilkuset” do nawet ,,kilkunastu tysięcy”. Teoretycznie bliżej prawdy jest druga grupa respondentów, choć nie wiadomo, w jakim stopniu.

Co ciekawe, możliwe jest zestawienie wyników badań na podstawie ich zakresu, instytucji, która je wykonywała, a także terminu, w którym do niego dochodziło. Wyniki mogą obejmować następujące dane:

  • Encyklopedia Britannica z 1911 roku: 1000 języków

  • SIL International w 2009 roku: 2508 języków

  • Ethnologue z 2009 roku: 6 909 języków

Wiele języków świata = jedna rodzina

Rodziną nazywamy grupę języków, które po odpowiednim procesie analizy w pewnym sensie można uznać za podobne do siebie. Najbardziej znaną grupą są języki indoeuropejskie, do których należy na przykład język angielski. Biorąc pod uwagę, jak szeroko są one rozprzestrzenione pod kątem geograficznym i mając na uwadze ich wpływ na światową gospodarkę czy życie codzienne, można uznać, że zdecydowana większość języków świata należy właśnie do indoeuropejskich.

Tak jednak nie jest. Udowodniono, iż do tej grupy należy około 200 języków, choć w procesie badań zignorowano wiele innych przypadków, których dokładnej genezy nie udało się ustalić. Paradoksalnie może być ich nawet 250.

Wśród najbardziej popularnych sposobów komunikacji należących do rodziny języków indoeuropejskich zalicza się:

  • Język angielski z grupy germańskiej – 1,15 miliarda, w tym 340 milionów jako język ojczysty,

  • Język hindi z grupy indoaryjskiej – 905 milionów, w tym 365 milionów jako język ojczysty,

  • Język hiszpański z grupy romańskiej – 450 milionów, w tym 320 milionów jako język ojczysty,

  • Język francuski z grupy romańskiej – 290 milionów, w tym 80 milionów jako język ojczysty,

  • Język rosyjski z grupy słowiańskiej – 235 milionów, w tym 115 milionów jako język ojczysty,

  • Język portugalski z grupy romańskiej – 205 milionów, w tym 180 milionów jako język ojczysty,

  • Język bengalski z grupy indoaryjskiej – 190 milionów, prawie wyłącznie jako język ojczysty,

  • Język niemiecki z grupy germańskiej – 120 milionów, w tym 100 milionów jako język ojczysty,

  • Język urdu z grupy indoaryjskiej – 115 milionów, w tym 60 milionów jako język ojczysty,

  • Język włoski z grupy romańskiej – 80 milionów, w tym 63 milionów jako język ojczysty,

  • Język perski z grupy irańskiej – 75 milionów, w tym 40 milionów jako język ojczysty,

  • Język polski z grupy słowiańskiej – 65 milionów, w tym 50 milionów jako język ojczysty.

Szczególnie ciekawie przedstawia się zestawienie wszystkich języków świata, biorąc pod uwagę ich występowanie. Badanie Ethnologue z 2009 roku wykazało, że z całkowitej liczby zbadanych 6909 języków, na kontynencie europejskim mówi się tylko w 230 z nich, podczas gdy w krajach azjatyckich – aż w 2197.

Rekordowo pod tym względem państwo leżące w Oceanii, graniczące z Indonezją, czyli Papua Nowa Gwinea. Powyższe badanie wykazało, że niemal cztery miliony mieszkańców tej wyspy komunikuje się ze sobą przy użyciu łącznie aż 832 języków, które z kolei należą do około 50 różnych rodzin. Oczywiście dane te z biegiem czasu mogą się zmieniać, ale nie zmienia się fakt, że kraj ten od wielu lat kojarzony jest z niezwykłą różnorodnością lingwistyczną.

Co z Ameryką?

Szczególną dyskusją przy okazji każdych badań objęta jest Ameryka Północna. W przeważającej większości analiz uznaje się, że dwoma dominującymi językami jest angielski i hiszpański, do których niekiedy dodaje się sposoby komunikacji wykorzystywane przez imigrantów, takie jak język kantoński czy khmerski. Należy jednak pamiętać, że kontynent ten na długo przed dotarciem na jego tereny Europejczyków czy Azjatów charakteryzował się występowaniem ogromnej liczby języków.

W czasach przed pierwszymi kolonizacjami, w całej Ameryce Północnej komunikowano się przy użyciu ponad 300 języków. Spośród nich, niemal połowa obecnie jest na wymarciu lub kompletnie została zapomniana. Wszystko, co obecnie wiemy o językach pradawnych mieszkańców kontynentu pochodzi ze starych listów lub ograniczonych zapisów gramatycznych i tekstowych, odkrywanych przez naukowców. Nie zmienia to jednak faktu, że w tej chwili na terenie Ameryki Północnej wykorzystuje się sporą liczbę z całości języków świata, wyliczaną na około 165.

Degradacja

Bez względu na wszechobecną różnorodność językową, dotyczącą praktycznie każdego zakątka ziemi, liczba wszystkich języków świata systematycznie maleje. Dzieje się tak z uwagi na fakt, że lokalne formy są coraz bardziej wygryzane z szeregu przez główne języki światowej cywilizacji. Co więcej, kiedy dany sposób komunikacji zostaje zapomniany w szkołach czy biurach tłumaczeniowych, można z niemal całą stanowczością stwierdzić, że jego dni są policzone.

Około jedna czwarta wszystkich języków świata ma mniej, niż tysiąc aktywnych użytkowników. Generalnie lingwiści szacują, że w przeciągu najbliższego stulecia, z ogólnej liczby 6909 języków przetrwa nieco ponad połowa. To wszystko za sprawą przedstawionego powyżej postępu cywilizacji i popularyzacji takich języków, jak angielski, hiszpański czy chiński.

Co się dzieje z językami świata, gdy umierają?

Przez wiele lat status ,,umarły” odnoszono do języka hebrajskiego. Co prawda był on porzucony na długi okres, kiedy oficjalnie przestano uzasadniać istnienie narodu żydowskiego. Mimo to, pozostał on cennym źródłem intensywnych badań i analiz, prowadzonych przez uczonych z całego świata. Niewiele jest takich przypadków, które mogłyby potwierdzić pogląd, że śmierć języka jest odwracalna.

Najczęściej powielanym argumentem, dla których porzucane są niektóre języki, jest kwestia ekonomiczna. Dotyczy to z reguły małych dzieci, które kształcone przez pryzmat osiągnięcia sukcesu zawodowego w przyszłości, są zmuszane do nabywania wiedzy z najbardziej popularnych i prestiżowych języków świata. Tam, gdzie nie ma jednego, dominującego języka lokalnego, a grupy
o zróżnicowanym dziedzictwie językowym wchodzą ze sobą w regularny kontakt, wielojęzyczność jest całkowicie naturalnym stanem.

Kiedy język umiera, wraz z nim ,,umiera” naród lub społeczność, która go używała. Chodzi o związanej danej społeczności z jej przeszłością, tradycjami i życiowymi postawami, które są zazwyczaj zatracane. Nie jest to jednak konieczny krok, czego dowodem jest ludność zamieszkująca na przykład tereny Nowej Gwinei.